Młoda (jeszcze),
zdolna (troszkę),
pozytywnie nastawiona
i ruda.
To w kilku słowach
o powierzchowności.
A co lubię?
Przede wszystkim kawę,
a do niej koniecznie porcję
(lub dwie!)
przyjemnych dźwięków,
pięknych obrazów
i zachwycających historii...
A teraz troszkę zdjęć. Nie znam się na ich robieniu - tak od kuchni - ale tak "od salonu", to niektóre mi się nawet podobają :) Tu: piórko - na tle wody w przystani.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz