Najpierw serwetnik i pudełko na herbatę. Miał być taki słodki komplecik, a lakier zrobił psikusa i sobie zżółkł! ot i co - DO KOSZA! :(
A później koguty - zdjęcia mówią same za siebie:
i taki to mi się decu nie udał :(
niedziela, 28 sierpnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz